W miniony weekend doszło do niecodziennego zdarzenia na ulicach Kluczborka, gdzie policjant z lokalnej komendy zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna, mający prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie, prowadził pojazd, mimo posiadania cofniętych uprawnień. Co więcej, jego samochód nie był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem. Obecnie grożą mu poważne konsekwencje prawne.
Wydarzenie miało miejsce, gdy mł. asp. Sebastian Sidorów, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył na drodze pojazd poruszający się chaotycznie. Policjant, zachowując ostrożność, natychmiast zdecydował się na zatrzymanie samochodu. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki i wezwał patrol, aby przekazać sprawę w ręce funkcjonariuszy pełniących służbę w danym momencie.
Po przybyciu mundurowych okazało się, że 28-letni kierowca miał nie tylko wysoki poziom alkoholu w wydychanym powietrzu, ale również był na czołowej liście zagrożeń na drodze. Brak ważnego ubezpieczenia OC oraz cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów tylko potwierdziły jego nieodpowiedzialne zachowanie. Konsekwencje, jakie mogą go spotkać, obejmują wysoką grzywnę, a także możliwość odbycia kary pozbawienia wolności do dwóch lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: Policja Kluczbork
Oceń: Nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez funkcjonariusza po służbie w Kluczborku
Zobacz Także